Muzyka

24 maja, 2015

Percy i Annabeth

        Ave.
    Pomyślałam, że po 3 częściach Ami, zrobię przerwę i wstawię krótkie opowiadanko. Tym razem będzie dotyczyło serii książek, które większość kojarzy z Percy Jacksonem. Teraz jest o nim, za kolejne 3 części wątku głównego będzie o kimś innym. Jak macie jakieś pomysły to piszcie w komentarzach  o kim może być kolejne opowiadanie. Więc bierzmy się do czytania:

     Uhhh, ale męczący dzień. Cały czas pracuję z Annabeth, przy jej chorych projektach danych przez Dedala. Jestem cholernie głodny, a nie mam co jeść. Wiem. Podchodzę do niej i mówię całkowicie poważnie:
    -Annabeth…
    -Tak?- ptyta trochę zaniepokojona.
    -Muszę ci zadać ważne pytanie-mówie z trudem powstrzymując uśmiech.
    -Glonomóżdżku, dlaczego jesteś taki poważny?-pyta wyraźnie zaniepokojona.
    -Bo to są życiowe decyzje-mówię spoglądając jej prosto w oczy, z kamienną twarzą.
    -Ale obiecaj, że powiesz "TAK"-Annabeth dłuższą chwilę się nie odzywa, ma zaciekawiona twarz. Przyklękam, a ona tak jakby dopiero załapała o co chodzi. Anabeth jednak dalej milczy lecz ze łzami w oczach i uśmiechem na twarzy.
    -Czy ty, Annabeth Chase…-pytam nieśmiale.
    -Czy to pytanie ma trzy słowa?-pyta.
    -Skąd wiedziałaś? Czy ty, Annabet Chase, zechcesz kupić mi mikrofalówkę?- pytam nie kryjąc już uśmiechu. Annabeth chyba się wkurzyła, ale ja tarzam się ze śmiechu na podłodze. Hahahaahahahahaah. Nigdy tego nie zapomnę!

    To by było na tyle. Mam nadzieję, że się podobało. Do zobaczenia!

3 komentarze:

  1. Krótkie, zwięzłe i na temat. Boskie. Najbardziej mi się podoba ze wszystkich, które do tej pory tu czytałam.
    Okej

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!!! Dlaczego jest tam "cholernie głody"?

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha :D Uśmiałam się :D

    OdpowiedzUsuń